Artykuł opublikowany 23.03.2014
Insurekcja
Kościuszkowska była polskim powstaniem narodowym przeciw Rosji i
Prusom. Rozpoczęła się 24 marca 1794, a zakończyła 16 listopada 1794
roku. Powstanie spowodowane zostało II rozbiorem Polski i rządami
Targowicy.
W grudniu 1792 roku w Saksonii Ignacy Potocki, Hugo
Kołłątaj i Tadeusz Kościuszko zawiązali tajne sprzysiężenie. Wobec
okupacji terytorium Rzeczypospolitej przez wojska rosyjskie i
postępującej likwidacji reform zapisanych w Konstytucji 3 Maja, uznano
konieczność ustanowienia dyktatury wojskowej. W kraju do spisku przystąpili dawni członkowie Zgromadzenia Przyjaciół Konstytucji Rządowej z czasów Sejmu Czteroletniego.
24 marca 1794 roku, po mszy w kościele oo Kapucynów i poświęceniu szabel w domu loretańskim, Tadeusz Kościuszko udał się na krakowski rynek, gdzie złożył uroczystą przysięgę:
-
Ja, Tadeusz Kościuszko, przysięgam w obliczu Boga całemu Narodowi
Polskiemu, iż powierzonej mi władzy na niczyj prywatny ucisk nie użyję,
lecz jedynie jej dla obrony całości granic, odzyskania samowładności
Narodu i ugruntowania powszechnej wolności używać będę. Tak mi Panie
Boże dopomóż i niewinna męka Syna Jego.
Przysięga Kościuszki na rynku krakowskim 24 marca 1794
/Franciszek Smuglewicz - 1797 Muzeum Narodowe w Poznaniu/
Akt powstania nadawał Kościuszce tytuł Najwyższego Naczelnika Siły Zbrojnej Narodowej i składał w jego ręce całkowitą władzę.
Pierwszą zwycięską bitwę z wojskami rosyjskimi stoczono 4 kwietnia pod Racławicami. Zwycięstwo to wywołało entuzjazm i spowodowało spontaniczne rozprzestrzenianie się powstania w innych rejonach Rzeczypospolitej. Naród polski pod wodzą Naczelnika chwycił za broń i stanął do walki o "wolność - całość - niepodległość "(parafraza hasła Rewolucji Francuskiej: "wolność, równość, braterstwo").
17 kwietnia lud Warszawy z Janem Kilińskim na czele, z pomocą wojska polskiego rozbił silny garnizon rosyjski i wyzwolił stolicę.
Z 22 na 23 kwietnia wybuchło powstanie w Wilnie.
7 maja Kościuszko wydał w Połańcu uniwersał regulujący powinności gruntowe włościan i zapewniający dla nich skuteczną opiekę rządową, bezpieczeństwo własności i sprawiedliwość w komisjach porządkowych.
8 maja doszło w Warszawie do rozruchów pospólstwa. Wokół ratusza warszawskiego zebrał się kilkutysięczny tłum, do którego przemawiał sekretarz Hugona Kołłątaja Kazimierz Konopka, nawołując do powieszenia zdrajców. Istnieją przypuszczenia, że była to akcja zorganizowana przez Kołłątaja, skądinąd księdza i jednego z najwybitniejszych umysłów tamtych czasów. W podgrzewaniu rewolucyjnych nastrojów pomagał przybyły właśnie z obozu Kościuszki kurier, major Maciej Mirosławski, który podburzał plebs do wystąpień, nadużywając imienia Naczelnika. Jakobini polscy zażądali natychmiastowego osądzenia zdrajców.
Główni twórcy Targowicy: Stanisław Szczęsny Potocki, Franciszek Ksawery Branicki, Seweryn Rzewuski schronili się już wcześniej zagranicą. Gniew ludu skupił się zatem na tych, którzy rezydowali w Warszawie. A byli to: biskup Józef Kossakowski; hetman wielki koronny, generał Piotr Ożarowski; marszałek Rady Nieustającej Józef Ankwicz oraz hetman polny litewski, generał Józef Zabiełło. Po czterogodzinnym procesie skazano wszystkich na śmierć. Wyrok wykonano natychmiast. 28 czerwca 1794 taki sam los spotkał innych uczestników konfederacji targowickiej: biskupa Ignacego Massalskiego, kasztelana Antoniego Czetwertyńskiego, posła Karola Boscamp-Lasopolskiego, szambelana Stefana Grabowskiego, instygatora koronnego Mateusza Roguskiego, szpiega rosyjskiego Marcelego Piętka, adwokata Michała Wulfersa, instygatora sądów kryminalnych Józefa Majewskiego.
21 sierpnia do insurekcji przystąpiła Wielkopolska.
Wieszanie zdrajców na Rynku Starego Miasta w Warszawie, 9 maja 1794 roku
/Jean-Pierre Norblin/
Powstanie Kościuszkowskie swym zasięgiem objęło praktycznie wszystkie ziemie ówczesnej Rzeczypospolitej. Po początkowych sukcesach, z biegiem czasu powstańcy tracili zdobyte pozycje. Sytuacja skomplikowała się, gdy do zwalczania powstania włączyły się Prusy. O całkowitej klęsce insurekcji przesądziła bitwa z korpusem rosyjskim, dowodzonym przez generała Iwana Fersena - 10 października pod Maciejowicami. Zakończyła się ona rozbiciem wojsk polskich. Ranny Kościuszko dostał się do niewoli. Porażka maciejowicka spowodowała załamanie morale w obozie powstańczym.
24 października 1795 - Rosja, Prusy i Austria dokonały III rozbioru Polski. Rzeczpospolita zniknęła z mapy Europy.
JACEK KACZMARSKI
Wieszanie zdrajców na Rynku Warszawskim w roku 1794 podczas Insurekcji Kościuszkowskiej
/wg Grafiki J. P. Norblina/Nic nie widać stąd gdzie stoję
Gęsto krążą w słońcu głowy
Tłum napiera na konwoje
Wokół prostych trzech rusztowań
Każdy krzyczy co innego
Nazbierało się wściekłości
Pcha się jeden na drugiego
Dziś będziemy bezlitośni
Król gdzieś w oknie stoi ponoć
Nic dziwnego że się kryje
Różnie może być z koroną
Gdy hetmańskie cierpną szyje
Nie dla żartu biskupowi
Postawili szubienicę
Pustą pętlą wiatr kołysze
Nie wiadomo kogo złowi
Krzyk się wzmaga - pierwszy w górze
Stąd nie widać tylko który
Nie chciałbym być w jego skórze
Dla nas też już kręcą sznury
Drugi dynda wrzawa wściekła
Mało tryumfu gniew w zenicie
Tamci w drodze już do piekła
A nam walczyć tu o życie!
Trzeci szarpie się jak umie
Coś tłumaczy klęka pada
Bo niełatwo mu zrozumieć
W taki sposób słowo zdrada
Zawisł - Tańczy przez minutę
Życie w nim ugrzęzło twardo
Jeszcze w pętli kopie butem
Z płaczem wstydem i pogardą
Wiszą zdrajcy takie czasy
Będą wisieć przez dni parę
Wrony drzeć z nich będą pasy
Jak się drze sztandary stare
Może wreszcie coś się zmieni
Coś wyniknie z tej roboty
Zanim zdejmą ich z szubienic
Żeby w trumnach złożyć złotych
1980
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz