Kraków, w którym funkcjonują 182 kościoły i kilkadziesiąt klasztorów jest najlepszym miejscem do organizowania DNI ŚWIECKOŚCI. Tu Kościół kat. jest największym grabieżcą.
Gigantyczny majątek o obszarze przekraczającym 22-krotnie wielkość Watykanu wart kilka miliardów złotych, państwo dało w prezencie Kościołowi krakowskiemu po 1989 r. Zabudowania ulic: - Franciszkańskiej; Dominikańskiej; Poselskiej; Kanoniczej; Grodzkiej; Wiślnej; Straszewskiego; Podzamcza; Stradomskiej; Rynku Głównego; Placu Mariackiego; Augustiańskiej; Skałecznej; Krakowskiej; Trynitarskiej; Mikołajskiej; Kopernika są w większości własnością Kościoła kat..
Fot. Adam Manterys
Fot. Ryjama Prosiakowski
Parafia Mariacka* - w odzyskanych kamienicach przy Rynku Głównym mieszczą się: ekskluzywny hotel "Wit Stwosz", kawiarnia, sklepy i najbogatsze firmy. Aktualnie (pomimo likwidacji Komisji Majątkowej) walczą o 21 [ha] w Krakowie-Bronowicach warte 50 mln zł.
Jezuici - eksmitowali ze swoich siedzib 2 kliniki: toksykologii i chirurgii szczękowo-twarzowej, instalując w tym miejscu własną Akademię Ignatianum i centrum wydawnicze.
Augustianie - oczyścili gotycki klasztor z niechcianych lokatorów: Wydziału Architektury UJ oraz kilku rodzin. Przejmują komercyjne działki w Prokocimiu, po obu stronach ul. Wielickiej: dom dziecka w zespole pałacowym, Klub Sportowy "Kolejarz" i część parku hrabiego Jerzmanowskiego. Zgarnęli już kasę za teren pod hipermarketem "Hit" (obecnie "Tesco"). Teraz mają chrapkę na prokocimski Szpital Dziecięcy.
Norbertanki - jako pierwsze (już w 1991 r.) otrzymały 9 hektarową nieruchomość w Krakowie-Zwierzyńcu, wówczas użytkowaną przez Akademię Rolniczą. W 1992 r. na terenach Huty im. T. Sendzimira w Krakowie-Luboczy dostały 6 działek o łącznej powierzchni 50 [ha]. Obecnie procesują się z gminą Kraków i skarbem państwa o 6 [ha] w Śródmieściu. Chodzi o teren, na którym znajduje się stadion KS "Cracovia" i hotel "Cracovia".
Urszulanki - wyeksmitowały Akademię Muzyczną i Państwową Wyższą Szkołę Teatralną. W latach 1996-99 wyłudziły łącznie 82 [ha] na Prądniku Czerwonym i w okolicach Krzeszowic. Dogadały się z deweloperami i powstają tam osiedla mieszkaniowe.
Michaelici - dostali 50 [ha] w Pawlikowicach a następnie przejęli Państwowy Dom Pomocy Społecznej tamże. Gigantycznymi czynszami doprowadzili do jego upadku, a na gruzach utworzyli zakonny dom dziecka. Koszty jego prowadzenia są oczywiście refundowane przez urząd miasta i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
Kuria krakowska - w 1994 r. dostała 50 [ha] w Witkowicach i 52 [ha] w Opatkowicach obok autostrady. Z kamienic przy ul. Kanoniczej - gdzie mieści się Muzeum Archidiecezjalne - wyrzucili mieszkańców. Teraz przyszła pora na UJ i teatr Kantora Cricot 2. Zagrożona jest również Filharmonia Krakowska.
Caritas - przejmuje domy pomocy społecznej. W 1994 r. budynek przy ul. Mikołajskiej 30; 1998 r. przy ul. Radziwiłłowskiej 8; Skawińskiej 4 i Krakowskiej 47. W 2000 r. Caritas obdarowano nieruchomością 12 [ha] w Bronowicach.
Politykę w Krakowie charakteryzuje harmonijna współpraca kleru z samorządem, tyle, że nie dla dobra mieszkańców! Nie tylko PiS, ale i krakowska PO ( Rasiowie, Gowinowie, Dziwisze), to chudopachołki kardynała Dziwisza ochoczo spełniający zachcianki Kurii. A kasa miejska świeci pustką.
Kraków jest osaczony.
Fot. Adam Manterys
Dla ateistów, agnostyków, jak zresztą i dla laickiego państwa, kościoły i związki wyznaniowe są takimi samymi organizacjami jak np.: "Stowarzyszenie Mało Używanych Dziewic" etc.. Powinni więc być na równi traktowani. To rząd przedkładając projekt ustawy Sejmowi i prezydent podpisując ją, mają stać na straży Konstytucji RP. Liczenie na moralność instytucji pozarządowej (i to w dodatku obcego pochodzenia), jest infantylne i godzące w powagę państwa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz