sobota, 24 marca 2018

RÓWNIEJSI

Wpis opublikowany 29.12.2013




          Rys. Tomasz Wiater



W dzień św. Szczepana-męczennika, 66 letni ksiądz potrącił samochodem kobietę, ścinając przy okazji słup sieci elektroenergetycznej. Nieostrożne babsko zostało przewiezione do szpitala, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Słup poległ, jak - nie przymierzając - brzoza smoleńska. Chuch wielebnego został wyceniony przez bezbożny alkomat na 2 promile, co poskutkowało odebraniem mu prawa jazdy. Do tego momentu wszystko odbywało się zgodnie z procedurami. Ale dalej już niekoniecznie. Otóż jegomość został przewieziony przez pofajdanych ze strachu policjantów na plebanię i przekazany w objęcia stęsknionej gosposi, wraz z adnotacją zapraszającą go do wstawienia się nazajutrz w komisariacie. Jego Świątobliwość nawiedził po upływie doby posterunek, ale najwyraźniej przesłuchanie pomyliło mu się z wizytą duszpasterską, albowiem tym razem "wydmuchał" 1,8 promila. Prawdopodobnie podczas porannej mszy św. spożył krew Syna człowieczego w wersji wysokooktanowej i nieśladowej ilości 3-4 setek. Tym razem trafił "na dołek", co przez hierarchów zostanie zapewne potraktowane jako brutalny atak na Kościół kat..

Przypominam, że szary obywatel RP po spowodowaniu wypadku komunikacyjnego w stanie nietrzeźwości, wywołującego zagrożenie zdrowia lub życia osób trzecich, jest bezwzględnie zatrzymywany do dyspozycji prokuratora.

Wojtek Cejrowski fot jar wikipedia-400x0.jpg
Fot. Przemysław Jar/Wikipedia


Niedawno Naczelny Pajac RP - niejaki Cejrowski Wojciech, był łaskaw wyartykułować z siebie myśl: -

"Ja uważam, że nie powinno być jurysdykcji państwowej nad księżmi, wyłącznie jurysdykcja kościelna. Czyli ksiądz powinien uzyskiwać w momencie święceń kapłańskich immunitet od przepisów prawa państwowego."
Okazuje się, że WC Wojtek jest większym półgłówkiem aniżeli wynika to z jego przekonań. Duchowni rzymskokatoliccy w Polsce nie podlegają jurysdykcji państwowej już od 23 lat.













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz