niedziela, 25 marca 2018

ŚMIERĆ GENERAŁA

Artykuł opublikowany 26.05.2014



Odszedł generał WOJCIECH JARUZELSKI - żołnierz i mąż stanu.
Dobrze przysłużył się Polsce.
Cześć Jego pamięci!!!



Generał pozytywnie zapisał się na kartach historii Europy końca XX wieku. W chwili największego niebezpieczeństwa uchronił swój kraj od wojny domowej. Po latach, w 1989 r. gdy stwierdził, że warunki geopolityczne na to pozwalają, oddał władzę w sposób pokojowy opozycji. Zapewnił ciągłość państwowości, a to jest zasługa nie do przecenienia. Kto w to powątpiewa, niech spojrzy na dzisiejszą Ukrainę.

Podłe gówniarstwo z ruchów narodowo-nacjonalistycznych, faszystowskich i kibolskich, podjudzane przez ziejącą nienawiścią prawicę i bezwolne wobec niej media, oraz obrażeni na PRL wszelkiej maści geriatryczni frustraci w kraju i zagranicą, którym patriotyzm pomylił się z nacjonalizmem, bo żyją mesjanizmem polskim (romantycy z bożej łaski) - rozpoczęli już ujadać nad trumną Generała, jak sfora wściekłych psów. Jesteście żałosnymi kundlami zasługującymi jedynie na pogardę!

Przytoczę opinię napisaną przez Waldemara Kuczyńskiego* (z którym nie zawsze się zgadzam, ale szanuję za klasę) o  gen. Jaruzelskim: -

 Żaden polski polityk nie podjął w dwudziestym wieku tak straszliwie trudnej, także dla siebie, decyzji za którą stało dużo racji. Piszę to, jako jeden ze schwytanych w tamtą noc. Czterech bardzo patriotycznych mundurowych w 1944 swoją decyzją sprowokowali hekatombę Warszawy, górę trupów jak Pałac Kultury i są bohaterami. A Jaruzelski, który najprawdopodobniej uprzedził atak Imperium i zlikwidował ruch, który niestety musiał wtedy przegrać, z minimalnym kosztem dla kraju, jest tropiony przez mściwych już prawie ćwierć wieku.

Przez całe ćwierćwiecze, prawie samotnie toczył batalię z instytucjami III RP w obronie swojego dobrego imienia. W tym czasie mniej więcej polowa Polaków popierała wprowadzenie stanu wojennego. Liczba ta w tej chwili maleje, co jest zjawiskiem wytłumaczalnym. Ci, którzy pamiętają z autopsji tamte czasy odchodzą, a propaganda IPN [im. dr Alzheimera] robi swoje. Zwracam się do ludzi młodych! Nie podchwytujcie bezmyślnie ocen typu: zdrajca, sprzedawczyk, sługus, zanim samodzielnie nie zgłębicie historii. Dedykuję Wam wiersz i proszę o chwilę refleksji...


ADAM ASNYK
Do młodych

 Szukajcie prawdy jasnego płomienia!
Szukajcie nowych, nie odkrytych dróg...
Za każdym krokiem w tajniki stworzenia
Coraz się dusza ludzka rozprzestrzenia
I większym staje się Bóg!

Choć otrząśniecie kwiaty barwnych mitów,
Choć rozproszycie legendowy mrok,
Choć mgle urojeń zedrzecie z błękitów,
Ludziom niebiańskich nie zbraknie zachwytów,
Lecz dalej sięgnie ich wzrok.

Każda epoka ma swe własne cele
I zapomina o wczorajszych snach...
Nieście więc wiedzy pochodnie na czele
I nowy udział bierzcie w wieków dziele,
Przyszłości podnoście gmach!

Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść;
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!

Ze światem, który w ciemność już zachodzi
Wraz z cała tęczą idealnych snów,
Prawdziwa mądrość niechaj was pogodzi,
I wasze gwiazdy, o zdobywcy młodzi,
W ciemności pogasną znów!

1880
--------------------------------------------------------------------

 *Waldemar Kuczyński - opozycjonista PRL; członek i ekspert NSZZ "Solidarność"; doradca i minister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz